Misja - Męska Materia - profilaktyka męskich nowotworów i nie tylko

IDEA

Męska Materia

Nazwa i logotyp serwisu odzwierciedlają zarówno materię substancjalną, tworzącą mężczyznę w sensie wegetatywnym i biologicznym - związanym z ciałem (męska sylwetka na logotypie), jak i materię niesubstancjalną, tzn. w wymiarze psychicznym (kwitnące drzewo) oraz społecznym, jako reprezentację osobniczą "męskiej wspólnoty" (sylwetka drugiego mężczyzny w tle). Uważamy się za część ruchu mężczyzn.

Aby w pełni zadbać o siebie jako mężczyźni (niezależnie od wieku!) musimy dbać nie tylko o swoje ciało (w ujęciu atletycznym, estetycznym czy fizjologicznym) ale również o dobrostan psychiki i własną relację do obu tych aspektów (relacji) oraz obrazów dotyczących takiej troski o siebie, które panują w społeczeństwie, czy nawet w "męskiej wspólnocie". Istnienie "prawdziwego mężczyzny" jest tematem, który od dawna budzi kontrowersje i refleksje. Pojęcie męskości jest złożone i wielowymiarowe, a obrazy zbiorowe często narzucają pewne standardy, które mogą wpływać na indywidualną jednostkę. Męskość nie powinna być definiowana jedynie przez zasady tradycyjnie pojmowanej męskości. Istotne jest również uwzględnienie różnorodności i indywidualności każdego mężczyzny oraz jego potencjału do rozwoju. Wpływ obrazów zbiorowych na postrzeganie własnej męskości może być znaczący, dlatego ważne jest zachowanie równowagi między oczekiwaniami społecznymi a osobistymi przekonaniami. Odkrycie własnego logosu i autentycznej siły wewnętrznej może pomóc w budowaniu zdrowej tożsamości męskiej.

Cytat

„Prawdziwy mężczyzna to jest ten, kto przede wszystkim nie wie, że jest prawdziwym mężczyzną i który nie boi się tego, że nim nie jest.”

prof. Jerzy Bralczyk

Cytat jest o tyle „niefortunny”, iż istnienie prawdziwego mężczyzny musiałoby wymagać istnienia fałszywego mężczyzny – w wypowiedzi profesora jest to jednak zrównoważone przez wspomniany stan niewiedzy o „prawdziwym mężczyźnie”.

Cytat

„Przeklęty mąż, [..] który w tylko ciele upatruje swą siłę, a od reszty odwraca swe serce. Jest on podobny do dzikiego krzaka na stepie, nie dostrzega, gdy przychodzi szczęście: wybiera miejsca spalone na pustyni, ziemię słoną i bezludną. Błogosławiony mąż, [..] jest podobny do drzewa zasadzonego nad wodą, co swe korzenie puszcza ku strumieniowi; nie obawia się, skoro przyjdzie upał, bo utrzyma zielone liście; także w roku posuchy nie doznaje niepokoju i nie przestaje wydawać owoców.”

parafraza z ST

Pamiętajmy o „połączeniu ze źródłem” własnej męskości, jakkolwiek ją rozumiemy, niech ona (co ciekawe, słowo „męskość” ma rodzaj żeński) nie będzie jednostronna i płytka lub powierzchowna, oparta na obrazach zbiorowych czy jedynie kulcie ciała/siły, a zapuszcza swe indywidualne korzenie głęboko i mocno, do wszechstronnych aspektów życia.

O SERWISIE

Od mężczyzn dla mężczyzn

Męska Materia to niezależna i oddolna inicjatywa, poświęcona m.in. edukacji mężczyzn na temat profilaktyki chorób nowotworowych ale nie tylko. Promujemy wszystko co jest zgodne z męską "materią" i aktywną "zasadą" wpływu w kontekście profilaktyki (zapobiegania). Stąd znajdują się tutaj również treści dotyczące ratownictwa czy ubezpieczeń. Nie jesteśmy powiązani w tej chwili z żadną organizacją rządową, firmą medyczną czy farmaceutyczną. W kwietniu 2024 staliśmy się oficjalnie fundacją.

Męska Materia to inicjatywa mająca na celu zwiększenie świadomości mężczyzn na temat męskich chorób nowotworowych oraz ich profilaktyki I (styl życia) i II fazy (badania kontrolne) lecz nie tylko.

Celujemy w ogół mężczyzn (z osobistymi czynnikami ryzyka oraz bez nich), którzy mogą posiadać niski poziom wiedzy i uważności związanej z tematem męskich nowotworów i ich profilaktyki (co potwierdzają to krajowe i zagraniczne badania socjologiczne). W segmentacji desytariuszy Fundacji opieramy się na koncepcji siedliska zdrowotnego.

Często mężczyźni lekceważą stan zdrowia lub prowadzony styl życia, dając się ponieść masowym obrazom macho (maczyzm), bad-boy’a czy.. drwala. Tymczasem jesteśmy potrzebni w społeczeństwie w różnych wymiarach naszej męskości, które są szersze niż powierzchowne zachowania w zbiorowości. A żeby być obecni i aktywni musimy być zdrowi i.. żywi.

Mit raka jako choroby starców pęka. Nowotwory dotykają również młodych mężczyzn i nastolatków. Wczesne wykrycie zwiększa szanse na przeżycie oraz ich leczenie jest bardziej efektywne i tańsze dla społecznego systemu opieki zdrowotnej.

Akcje informacyjno-edukacyjne odbywają się poprzez sieć Internet (strona WWW, Facebook, Instagram, YouTube) oraz poprzez bezpośrednią agitację plakatami i ulotkami w miejscach (siedliska) gdzie mężczyźni przebywają np. się aby zadbać o siebie (np.: siłownie, salony barberskie, MOSiRy itd.) jak również w miejscach ich pracy (firmy budowlane, jednostki służb).

W planach są również spotkania i warsztaty na temat praktycznej profilaktyki nowotworów kierowane do mężczyzn ale nie tylko (partnerki i partnerzy).

Przedstawiamy najważniejsze ogólne informacje dotyczące najpopularniejszych nowotworów męskich (według polskich statystyk), ich typowych objawów oraz badań, które mogą wykonywać mężczyźni w ramach badań profilaktycznych, obok zmiany stylu życia na zdrowszy (profilaktyka I fazy).

Ambicją i celem nie jest stanie się specjalistycznym portalem z informacjami medycznymi, portalem z reklamami produktów dla pacjentów onkologicznych a drogowskazem, na który łatwo trafić i który spowoduje zatroskanie się o własne zdrowie i rozpoczęcie długoterminowej profilaktyki jej w pierwszych dwóch etapach.

Chcemy wypełnić lukę pomiędzy wiedzą „zwykłego człowieka” a osoby z doświadczeniem nowotworu jako własnej choroby lub występującej w rodzinie czy wykonującego zawód medyczny. Zmiana zachowania laików na bardziej prozdrowotne musi zacząć się od wiedzy i postawy psychicznej.

Uważamy, że profilaktyka II fazy (badania) powinna być uzgadniana z lekarzem, a w szczególności pogłębione badania (te inwazyjne dla organizmu czy związane z narażeniem na promieniowanie) a profilaktyka III fazy (leczenie) bezwzględnie powinna być prowadzona przez specjalistów klinicznych w dziedzinie (onkolodzy-specjaliści w danej chorobie) a nie szarlatanów. Co nie skreśla wspomagania się poza systemowym leczeniem (dieta, suplementacja, psychologia, fizjoterapia itd).